W tym roku bal karnawałowy w naszej szkole zorganizowaliśmy dopiero w lutym, tuż przed rozpoczęciem ferii. Myślę, że opłacało się czekanie. Rodzice i uczniowie mieli sporo czasu na przygotowanie strojów. Na balu gościły Księżniczki, Rycerze, Kowboje, Spidermani, Piraci, Koty, Piłkarze, Narciarz oraz Indianie. Nauczyciele też wyglądali inaczej niż zwykle. Pojawiły się trzy Cyganki, Pocahontas, Myszka, Biedronka, Diabeł i dwoje Chińczyków. Zabawa odbywała się na naszym wielkim holu, pośród serpentyn i balonów.
[mantra-multi][mantra-column width=”1/6″][/mantra-column][mantra-column width=”5/6″]
Bawiliśmy się przy bardzo skocznej muzyce. Wszyscy spisali się na medal, bo brali czynny udział w zabawach na parkiecie. Przygotowane zabawy i konkursy bardzo się podobały. Najwięcej radości sprawiła zabawa ”Kto złapie ten odpadnie”. Staliśmy w dużym kole i podawaliśmy sobie do ręki „magiczne rękawiczki”. Gdy muzyka cichła odpadały trzy osoby, które w tym momencie właśnie trzymały rękawice. Zabawne i trudne okazało się budowanie wieży z klocków w , grubych rękawicach. Emocjonujący był też wyścig pociągów z wielką kostką do gry i stopami wyznaczającymi odległość. Nie obyło się też bez konkursu picia przez słomkę i tańca z krzesełkami. Naszą zabawę przerywaliśmy tylko na chwilę, by w uczniowie w swoich udekorowanych salach posilili się. Cóż to był za bal!